De Marchi to rodzinna drukarnia opakowań i etykiet spod Buenos Aires w Argentynie, która od lat 70-tych stabilnie się rozwija dzięki konsekwentnym inwestycjom w nowe technologie oraz profesjonalnemu podejściu do klientów.
Około 60% sprzedaży stanowią etykiety na butelki z winem. Drugim największym segmentem są etykiety farmaceutyczne (20%). Inne ważne rynki dla De Marchi to etykiety na produkty spożywcze, napoje oraz kosmetyki. Zdecydowana większość produkcji trafia na lokalny rynek. Najważniejszym rynkiem eksportowym jest Brazylia.
Rodzina De Marchi, imigranci z Włoch, zaczynała od druku offsetowego oraz nadruków na plastikowych pojemnikach. Kluczowy klient, międzynarodowy koncern Unilever, przekonał właścicieli w latach 80-tych do inwestycji w technologię do druku etykiet samoprzylepnych. Ta stała się podstawą dynamicznego rozwoju drukarni.
Firma stawia na niezależność. Właśnie dlatego chętnie rozbudowuje park maszynowy i inwestuje w nowoczesne procesy technologiczne. Jest przy tym ostrożna i zawsze testuje wszystkie rozwiązania. Na 2500 m2 zakładu w Lavallol, niedaleko Buenos Aires, posiada własne laboratorium, przygotowalnię, produkcję i kontrolę jakości.
O technologii CtP
Wśród najnowszych inwestycji De Marchi są naświetlarka laserowa CtP Amsky oraz procesor do obróbki płyt fleksograficznych. Obie maszyny zostały dobrane i dostosowane do płyt flekso Cosmolight japońskiego producenta Toyobo.
Leonardo De Marchi, dyrektor sprzedaży i rozwoju: „Wdrażamy system krok po kroku. Nasze doświadczenia są bardzo dobre. Jakość się poprawiła. Proces jest krótszy, co daje nam większą elastyczność i pozwala szybciej reagować na potrzeby klientów”.
Nowe inwestycje De Marchi wpisują się w ogólnoświatowy trend. Drukarnie opakowań i etykiet chcą mieć większą kontrolę nad wszystkimi etapami – od prepressu poprzez produkcję po postpress. Chcą również automatyzować i przyspieszać procesy oraz produkować w zgodzie ze naturalnym środowiskiem.
Leonardo De Marchi: „Teraz możemy przygotować płyty w 45 minut, a przy okazji możemy wyeliminować szkodliwe solwenty i być bardziej ekologiczni”.
Dla De Marchi i innych graczy z branży nie bez znaczenia jest również to, że takie kompletne rozwiązanie, czyli wymywane wodą płyty flekso Toyobo, nowoczesny system CtP Amsky i maszynę do obróbki płyt, można wdrożyć znacznie taniej niż konkurencyjne systemy o porównywalnych, a często słabszych parametrach.
Gabriel De Marchi, dyrektor produkcji: „Nasza filozofia zakłada rozwijanie własnych kompetencji wszędzie tam, gdzie to możliwe”.
Jednym z sekretów sukcesu firmy spod Buenos Aires jest konsekwentne rozwijanie procesów technologicznych i budowanie wiedzy. Ostatnie inwestycje w system CtP i procesor do obróbki płyt fleksograficznych to ważne przedsięwzięcie w zakładzie produkcyjnym przygotowanym na najbardziej wymagające zlecenia klientów drukarni De Marchi.
Na podstawie artykułu Labelsandlabeling.com – sierpień 2016.
Print Systems jest dystrybutorem płyt fleksograficznych Toyobo, systemów CtP Amsky oraz procesorów do obróbki płyt w kilkunastu krajach Europy.
Toyobo worldwide – pod takim hasłem prezentujemy przykłady zastosowań technologii wodnej na świecie opartej o płyty Toyobo.

